Zbliża się dzień mojego wyjazdu.Piszę tego post w piątek na ranem, więc śmiało ze łzami w oczach mogę powiedziec, że moje życie już nie będzie takie same- nigdy. Z końcem 14 sierpnia 2014 roku (który tak jak i 13 sierpnia spędziłem w gronie przyjaciół) zamknąłem pewien bardzo ważny okres w moim życiu- bezpowrotnie (dlaczego pisząc to jestem tak bardzo wzruszony?)? Za kilka godzin do Polski przyjedzie Alejandro, który zamieszka u mojej rodziny, więc śmiało powiedziec mogę, że właśnie rzeczywistosc dokoła mnie zmienia się diametralnie. W tym miejscu chciałbym zaznaczyc, że bardzo cieszę się z przyjazdu Alejandro, nie mogę się tego doczekac... :)
No i właśnie, druga strona medalu. Nie mogę doczekac się mojej wymiany, wiem, że to moja życiowa szansa, wielka przygoda, spełnienie marzeń, sposób na zawarcie nowych więzi i tysiąc innych superlatywów, lecz wiem jak bardzo będę tęsknił za moimi przyjaciółmi i rodziną. Wydaje mi się, że wyjeżdżam z Polski w najlepszym momencie mojego życia tutaj, gdzie wokół mnie są sami wspaniali ludzie, którzy nigdy nie pozwalają mi sie nudzic... Moi drodzy rodzice, bracia, przyjaciele, znajomi, nigdy o Was nie zapomnę, za 10 miesięcy wracam i proszę Was o cierpliwośc, mam nadzieję, że gdy wrócę nasze relacje się nie zmienią, a jedynie umocnią! Dziękuję Wam za to, że jesteście, wspieraliście mnie w spełnieniu mojego największego marzenia, staraliście się o to, żeby mi się nigdy nie nudziło, za to, że gdy było mi smutno miałem do kogo napisac, z kim pogadac... Dzięki za to, że jesteście, a jeszcze bardziej za to, że wiem, że będziecie.
W ogóle mój pokój, mój azyl wydaje się byc teraz taki pusty, pozbawiony praktycznie moich rzeczy... Wykonując proste czynności, odwiedzając miejsca, gdzie jestem często myślę sobie: "no to jestem tu ostatni raz na bardzo długi czas". Kacper Godycki-Cwirko, wspaniały podróżnik, napisał kiedyś, że całe nasze życie to zbieranie doświadczeń o doskonale pasuje to do tego co właśnie teraz robię...
Za niecały już tydzień rozpocznie się moja wielka podróż, jak to niektórzy określają nie będzie to rok w życiu, będzie to życie w jednym roku... Do napisania!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz